Człowiek i jego człowieczeństwo

Człowiek i jego człowieczeństwo

„GEMINI tryptyk” jest jedną z nielicznych polskich prac tanecznych (nie licząc spektakli baletowych) docenionych przez świat teatralny, czego dowodem jest niedawne zdobycie przez jej choreografkę Złotej Maski – nagrody teatralnej przyznawanej od 1968 roku z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru za szczególne osiągnięcia artystyczne w zakresie sztuki teatralnej. Anna Piotrowska prowadząca Bytomski Teatr Tańca i Ruchu Rozbark została wyróżniona w kategorii Choreografia/Ruch sceniczny za 2021 rok za dwa swoje ostatnie przedstawienia: „GEMINI tryptyk” i „Policzalni”. Oba cechuje nie tylko współpraca, porozumienie czy wręcz przyjaźń artystyczna między wykonawcami,  skutkująca pięknym wizualnie tańcem, ale też dobre rozplanowanie poszczególnych epizodów w przestrzeni sceny, ciekawa warstwa dramaturgiczna, wreszcie nietypowe pomysły na przedstawienie poruszanych problemów.

Widać, że Piotrowską głęboko interesuje człowiek i jego wzajemne relacje, nie tylko z innymi ludźmi ale także i z rzeczywistością, w jakiej istniejemy – w „Policzalnych” publiczność śledziła m.in. wiążącą wolność relację z systemem władzy i statystyki, a w „GEMINI tryptyk” – nasze (często toksyczne) związki z ludźmi, przyrodą i światem natury czy nawet szerzej z całym wszechświatem.

Temat ekologii poruszany jest przez choreografów w ostatnich latach dosyć często. Powstają w tym obszarze liczne spektakle, etiudy, performance, niemniej zazwyczaj są to prace stosunkowo ulotne. Choć są i takie grane regularnie, np. „Empty Bodies” Teatru Tańca Zawirowania – choreografia bardzo dynamiczna i wyrazista ale zupełnie inna, niż „GEMINI tryptyk” (30 maja 2022 r. pokaz w ramach Polskiej Sieci Tańca zorganizowało Centrum Teatru i Tańca w Warszawie w CSW – Zamek Ujazdowski). W propozycji Zawirowań głównym wątkiem była ludzka destrukcja świata i niszczenie go zgodnie z własnymi pragnieniami (włącznie z naszymi ciałami i relacjami międzyludzkimi), z kolei w pracy Rozbarku w warstwie ekologicznej najważniejszy był nasz stosunek do zwierząt, ich zabijanie, pogardliwe traktowanie, uczestniczenie w „przemyśle śmierci”. Piotrowska wręcz każe nam się zatrzymać nad tym problemem, scena za sceną buduje w scenach śmierci kolejnych zwierząt narastającą empatię wobec ich cierpienia. Wreszcie pokazuje relacje międzygatunkowe, jakie miewamy między sobą (np. w scenie z psem).

Ale „GEMINI tryptyk” jest o wiele szerszym spektaklem i ma wiele osi tematycznych. Pomysł reżysersko-choreograficzny jest kontynuacją wcześniejszych projektów Piotrowskiej (żeńskiego duetu Patrycji Dońskiej i Anny Piotrowskiej „Gemini” z 2006 roku, realizowanego jeszcze w Warszawie, skąd choreografka wyjechała później do Bytomia i stworzonego dekadę później (2017), już w nowym punkcie życiowym, męskiego trio „Gemini” w wykonaniu Artura Bieńkowskiego, Kamila Bończyka i Alexeya Torgunakova). Pierwowzór inspirowany był tematem sióstr syjamskich związanych ze sobą wiecznym związkiem i relacją, od jakiej po prostu nie da się uciec. Ów symbol więzi nie dającej się rozerwać lub wymagającej do tego brutalnej interwencji chirurgicznej bardzo dobrze pasuje do rozbudowanego tematu najnowszej pracy Teatru Rozbark, w której pochłania nas monumentalna muzyka Henryka Góreckiego i abstrakcyjne, wciąż przenikające się wzajemnie obrazy ludzi i zwierząt. Pierwotny duet sióstr syjamskich został zresztą w całości włączony do „GEMINI tryptyk”, co zgrabnie wpleciono w zupełnie nową formułę (też muzykę, bo – o ile dobrze pamiętam – pierwsze „Gemini” grane było do kompozycji Meredith Monk).

Całość trzeciej choreografii z 2022 roku, budowanej niespiesznie, narastającej i opadającej w zależności od sceny (Ofiarowanie, Opowieść, Obcowanie), wywołuje niezwykle mocne wrażenie, zarówno te emocjonalne, jak i wizualne. A w efekcie wieloletniego procesu, zmieniającego się wraz z wiekiem, spostrzeżeniami i rozwojem choreografki, otrzymaliśmy monumentalną pracę, co ciekawe i ważne, nowoczesną w formie i wyrazie. Nawiązuje ona bowiem nie tylko do filozoficznego spojrzenia na nasz świat, ekosystem czy kosmos, to także spektakl, w którym bez trudu możemy znaleźć odniesienia do form ekspresji młodego pokolenia (np. do nowych zwyczajów przebierania się za zwierzęta na demonstracjach, dyskotekach, fal mód na Tik-Toku czy rozmaitych alternatywnych działań artystów nowych generacji). Wszystko świetnie zatańczone i zagrane aktorsko (wykonanie: Kamil Bończyk, Joanna Brodniak, Anna Piotrowska, Alexey Torgunakov, Katarzyna Zioło), a brawa należą się nawet za oprawę świetlną.

Tym większe słowa uznania należą się Annie Piotrowskiej należącej przecież do pokolenia X, tzw. pokolenia przełomu wkraczającemu w dorosłość podczas narodzin kapitalizmu w Polsce, w czasach zachłyśnięcia się konsumpcją i pierwszego wyścigu szczurów, w którym każdy chciał się dorobić za wszelką cenę, także za cenę niszczenia wszystkiego, co nas otacza. Większość ludzi z pokolenia X to osoby bezbarwne, zawieszone lub zagubione między „starym” a „nowym” światem, a jedynie nieliczni z nich odrzucili tę kapitalistyczną, ponoć wspaniałą rzeczywistość wykreowaną przez reklamy, marketing i zmieniający się system, odwracając się ku duchowości, rozwojowi i poszukiwaniu głębszego celu. „GEMINI tryptyk” jest więc w tym kontekście dowodem na zdobycie świadomości (nomen omen bardziej zgodnej z naukami buddyjskimi, niż katolickimi), że wszyscy jesteśmy połączeni i zależni od siebie, jesteśmy jednością płynącą przez czas, gdzie zniszczenie w imię wyimaginowanych celów czy ambicji nie prowadzi do żadnej harmonii, a pęd, rywalizacja i walka doprowadzi do naszej zguby. Zarówno do zguby człowieka, jak i człowieczeństwa.

„GEMINI tryptyk” to praca tak niejednoznaczna w swych znaczeniach, tak niecodzienna, dziwna, nietypowa i zachwycająca na wszystkich swoich poziomach, że należy ją nie tylko regularnie grać na polskich scenach, ale także wysłać w świat. Jest tego warta.

Sandra Wilk, Strona Tańca

„GEMINI tryptyk” Teatr Rozbark, choreografia: Anna Piotrowska, wykonanie: Kamil Bończyk, Joanna Brodniak, Anna Piotrowska, Alexey Torgunakov, Katarzyna Zioło, produkcja: Bytomski Teatr Tańca i Ruchu Rozbark, premiera: 26.02.2021, pokaz w ramach: Polska Sieć Tańca, organizator pokazu: Centrum Teatru i Tańca w Warszawie, pokaz: Centrum Sztuki Współczesnej – Zamek Ujazdowski (Laboratorium), 30.05.2022