Spojrzenie na odwzorowanie

Spojrzenie na odwzorowanie
Symetria w najprostszym rozumieniu to dokładne odwzorowanie strony lewej i prawej, analogia, podobieństwo kształtów i części składowych przedmiotu, ale w szerszym rozumieniu to harmonia, a nawet dysharmonia, jeśli służą one określeniu podzielonej jedności poprzez wzajemne dopełnianie się lub użycie właściwych proporcji.

„Symetria” Michała Przybyły w wykonaniu tancerzy Danieli Komędery-Miśkiewicz i Dominika Więcka w pełni wyczerpywała tę poszerzoną definicję symetrii – poczynając od interesującego zatarcia różnic między tancerzami, wykorzystując nie tylko identyczność ubioru ale i podobieństwo uczesania (obie postaci z tyłu wyglądały prawie jak swe odbicia). Niemniej widzowie oczekujący symetrii w szkolnym tego słowa znaczeniu mogli poczuć się zawiedzeni brakiem identyczności ruchów. Ale to właśnie miało, moim zdaniem, największy walor: symetria rozumiana jako harmonia nie jest i nie musi oznaczać monotonnego dublowania obu składowych „organizmu” złożonego z dwojga tancerzy.

Zastanawiam się, na ile początkowe odbijanie się postaci w baletowej podłodze było zamierzone, a na ile przypadkowe; ale przede wszystkim nad tym, czy ten efekt był dobrze widoczny dla osób, które fizycznie mogły zobaczyć spektakl na sali teatralnej. Być może tylko widzowie patrzący na przedstawienie okiem kamery mogli dostrzec tak wyraźnie tę symetrię cienia i człowieka. Jeśli więc to zostało zaplanowane to jest warte odnotowania, nie tylko dla twórcy choreografii, ale także i dla reżysera nagrania.

Otóż właśnie, nagranie. Film czy filmowa transmisja internetowa będąca relacją z rzeczywistego wydarzenia teatralnego to zupełnie inny gatunek, niż reportaż czy sprawozdanie. Kamera nie może być nieruchomym okiem, bo taka relacja będzie nużąca i nieprawdziwa. Przekaz filmowy daje rzadką, a właściwie niemożliwą w normalnych warunkach szansę przyjrzenia się twarzy, fragmentowi ciała, układowi dłoni. Jednak w przypadku duetu tancerzy skupianie się na jednej twarzy pozbawia widza możliwości śledzenia spójnego tańca partnerów. Zaburza przekaz. Zmienia doznania.

Wydaje się, że na potrzeby takich rejestracji należałoby stworzyć oddzielny sposób filmowania. Ideałem byłby montaż pozwalający widzowi oglądać jednocześnie zbliżenia obu twarzy, obu ciał. Mogłoby to być dodatkowo wykorzystane w przygotowaniu choreografii, nie niszcząc oczywiście przekazu teatralnego. Mam nadzieję, że powstaną wyspecjalizowane ekipy do obsługi takich wydarzeń. Przekaz internetowy może przecież być nie tylko poszukiwaniem widza w czasie pandemii, ale może otworzyć możliwości dotarcia do widza, który nawet w „normalnym” czasie nie przyjedzie na godzinny spektakl z dalekiej miejscowości.

Wracając do samego przedstawienia: odczuwałam pewien brak spójności – w jakimś sensie otrzymaliśmy odrębne etiudy, choć wokół tego samego motywu. O ile początek był przemyślanym, interesującym tańcem, o tyle późniejsze części wyraźnie szły w kierunku pastiszu, a wręcz parodii. Być może twórca miał na celu pokazanie, jak bardzo jako społeczeństwo stajemy się symetryczni, jak odwzorowujemy, przejmujemy i dublujemy wzajemnie zachowania, stajemy się nieoryginalni, niewyłączni niczym kalejdoskop, a kopia kopii staje się coraz bardziej zamazana i nieprawdziwa.

Relacja internetowa niestety pozbawia widzów możliwości uczestniczenia w ewentualnej dyskusji, w rozmowach z innymi widzami, konfrontowania własnych doznań. Skazani jesteśmy w tym przypadku na społeczne wyalienowanie, brak jest w tym symetrii właśnie.

Elżbieta Bisch (Brygada Tańca)

Recenzja napisana w ramach projektu Brygada Tańca, organizowanego przez Centrum Teatru i Tańca z partnerstwem Strony Tańca.

Spektakl „Symetria” powstał w ramach „StartUp – Scena dla młodzych” programu rezydenckiego Centrum Teatru i Tańca w Warszawie.

„Symetria”, choreografia: Michał Przybyła, taniec: Daniela Komędera-Miśkiewicz i Dominik Więcek, muzyka: Michał Strugarek, premiera: 16.09.2020, 16. Międzynarodowy Festiwal Tańca Zawirowania 2020, organizator: Teatr Tańca Zawirowania, rejestracja wideo w Garnizonie Sztuki, transmisja online: 04.12.2020