Powstały w ramach programu StartUP – Scena dla Młodych 2020 spektakl „Lagma” miał 22 listopada swoją drugą, choć jednak pierwszą, bo transmisja na żywo musiała zostać przerwana, premierę w postaci rejestracji spektaklu online.
Cztery artystki – Dana Chmielewska, Alicja Czyczel, Aleksandra Gryka i Marta Szypulska – zaprezentowały wspólną pracę w wyjątkowym miejscu, we foyer Teatru Studio, które przypadkowo stało się częścią całej opowieści i wartością dodaną „Lagmy”.
Od początku spektaklu uwagę przyciągały czarne stroje o różnej fakturze i kształcie – im bardziej choreografia się rozwijała, tym kostiumy okazywały się ważniejszym środkiem wyrazu. Ale oczywiście najbardziej liczyło się ciało. Powolne ruchy tancerek spowodowały, że mój wzrok automatycznie wędrował ku ich twarzom – bohaterki miały szeroko otwarte usta, tak, jakby próbowały coś złapać lub jakby coś nieokreślonego i niewidzialnego miałoby się z nich wydobyć. Z czasem do tej długiej sceny dołączył również dźwięk wydobywający się z ich ust, to był nie tyle krzyk czy jęk, a odgłosy nienaturalne, trudne do opisania, a nawet niespotykane na co dzień. Co jakiś czas pojawiała się na scenie czwarta artystka – Aleksandra Gryka – z długim mikrofonem na statywie obleczonym czarnym materiałem, a ona sama była ubrana w strój, który identyfikował ją z pozostałymi trzema dziewczynami. To wtedy, kiedy były razem we cztery, następował ciekawy proces dźwiękowy – poszukiwanie poprzez mikrofon dźwięków z różnych części ciała Szypulskiej, Chmielewskiej i Czyczel. Jednak po chwili Gryka znikała ze sceny, zajmując miejsce z boku i operując muzyką, co mnie intrygowało i zadawałam sobie pytanie – dlaczego?
W spektaklu pojawiły się też różnorakie czarne przedmioty, które artystki układały i łączyły. Ze względu na ich nieokreśloność można było różnie je interpretować i samemu wyobrazić sobie na przykład to, czym jest tytułowa lagma. Jedną z jej emanacji jest dla mnie czarny, bezkształtny twór, który zbliżał się do kamery, a jego ogromny cień można było zaobserwować z tyłu na ścianie…
Po chwili tej powolnej podróży na scenie zgasły wszystkie światła, a w następnej scenie czarny materiał leżał na ziemi, zaś obok pojawiła się postać w czerwonej sukience i koronce zasłaniającej twarz, szepczącej słowa w jakimś nieznanym języku.
I nagle trzy artystki znów ponownie były razem, w eleganckich sukniach przywodzących na myśl zlot wiedźm. Słychać też było niezrozumiałe słowa, co odebrałam jako majaczenie… Było to dla mnie coś abstrakcyjnego, trudnego do określenia i opisania, jak sama „Lagma”, szczególnie, że sam opis spektaklu dawał dużą swobodę interpretacyjną: „Weź Lagmę. Lagma powstaje przy użyciu pyłu bagiennego. Włóż Lagmę, ona nieustannie drży. Lagma jest z innego miejsca, jest zamkniętymi oczami. Jak o niej mówić? Lagma, lepka laguna, lateks, lapis, lawa”.
Rozmowa z artystkami przeprowadzona przez Hannę Raszewską-Kursę po rejestracji premiery była ciekawa i wartościowa. Dzięki niej otrzymałam odpowiedź na jedno z moich pytań dotyczącego sposobu działania Aleksandry Gryki (tj. dołączania na parę minut do dziewczyn) – które było podyktowane względami bezpieczeństwa i potrzebą chronienia własnego zdrowia. Choć tę jedynie chwilową obecność wymusiła sytuacja epidemiczna to według mnie taka koncepcja stała się nieodłączną częścią „Lagmy”. W rozmowie artystki powiedziały wiele o procesie twórczym do spektaklu i mam wrażenie, że dopiero ten wywiad pomógł mi ułożyć abstrakcyjne elementy, które pojawiły się po obejrzeniu ich spektaklu. Mam nadzieję, że pokaz z publicznością, który przecież kiedyś nastąpi, z pewnością odsłoni jeszcze więcej inspirujących myśli...
Ewelina Chaberska (Brygada Tańca)
Recenzja napisana w ramach projektu Brygada Tańca, organizowanego przez Centrum Teatru i Tańca z partnerstwem Strony Tańca.
„Lagma” Dana Chmielewska, Alicja Czyczel, Marta Szypulska, Aleksandra Gryka (sound design), program rezydencyjny „StartUp – Scena dla młodych” w Centrum Teatru i Tańca w Warszawie, rejestracja w Teatrze Studio, premiera: 16.11.2020, pokaz online (przerwany): 16.11.2020, premiera rejestracji online: 22.11.2020