Dwa nierealne światy

"Gong", foto: WILK

W sumie, w swej idei, podobne do siebie były dwa kolejno wystawiane – na 21. Międzynarodowym Festiwalu Tańca Zawirowania – spektakle, czyli polski „Late Lovers of Moon Snow” i włoski „Gong”. Oba na swój sposób pokazywały światy nierealne, inspirowane surrealizmem, fantastyką, podróży przez przestrzeń wyobraźni i czasu. Gdyby porównać te propozycje do malarstwa, to obraz Teatru Rozbark był zamknięty w określonych ramach, a to, co widzieliśmy na płótnie zostało precyzyjnie zaprojektowanie cienkim piórkiem i miało charakter eksperymentalny, a obraz [Ritmi Sotterranei] malowany był, z fantazyjnym rozmachem, szerokim pędzlem, a farba wylewała się poza ramy. Oba miały na celu przenieść nas w inny wymiar świata.

„Late Lovers of Moon Snow” Teatru Rozbark z Bytomia publiczność festiwalowa obejrzała 23 czerwca 2025 r. Jego choreografka Anna Piotrowska inspirowała się tym razem twórczością słynnego belgijskiego surrealisty René Magritte’a, nazywanego „autorem słów i rzeczy”, którego prace cechowała poetyckość i precyzyjny rysunek. Ale, jak wspomniała podczas rozmowy pospektaklowej, sięgała także do własnych osobistych przeżyć. Z tego mariażu powstał spektakl mroczny, opowiadający niby o zwykłych sprawach ale w sposób niezwykły, a wszystko to miksowane było jak na didżejskiej konsolecie, która zresztą używana była podczas przestawienia przez cały czas.

Eksperymentalna forma „Late Lovers…” nie każdemu będzie się podobać, daleko jej od mocnych, niemal sadomasochistycznych „Bestii” inspirowanych twórczością Brunona Schulza, bo nie ma ciągłości linearnej ani nawet muzycznej. Komu nie uda się wejść w narastający dramaturgicznie i emocjonalnie klimat tego wydarzenia, temu nie uda się dostrzec sensów mieszania wszystkiego w jednym naczyniu, by powstała wybuchowa mikstura potrzebna do finałowego szaleńczego tańca bez zasad i granic. Ale i tak wyniesie z tego coś dla siebie. Choćby wspomnienia z najlepszych momentów, jak np. efekt współpracy z Teatrem Ocelot z Legnicy, czyli sceny z udziałem akrobaty (Mariusz Nguyen) wykonującego niesamowite akrobacje na rękach i kręcącego się w wielkiej obręczy albo ciekawych wizualnie scen z lustrami, w których równocześnie odbijały się twarze i sylwetki wykonawców oraz widzów, ale też światło, cały świat dookoła.

Mi grały momenty „zamrażania” obrazów w ciałach (choćby sceny z parasolem, nawiązujące do twórczości Magritte’a), sceny zbiorowe wykonywane na jednej linii, to dziwaczne rozplanowanie ruchu w przestrzeni. Ale nie wszystko mi pasowało, bo to wcale nie był gładki ani prosty spektakl, jak mogłoby się wydawać jeśli go się przyjmuje jedynie naskórkowo. To spektakl pełny warstw i nie każdą uda się od razu odkryć.

Dzień później, 24 czerwca 2025 r., w Centrum Teatru i Tańca Zawirowania, wystawiono wspomniany już „Gong” [Ritmi Sotterranei] contemporary dance company. Włoska grupa stworzyła na scenie utopijny świat, w którym przeplatały się surrealistyczne obrazy będące mieszanką rzeczywistości i fantazji, także mrocznych fantazji. Całość tej opowieści skąpana była w dymie, głośnej – często dręczącej swą demoniczności – muzyce, tkwiła w jakimś procesie ciągłej zmiany. Przed poszczególnymi scenami w „Gongu” nie dało się obronić, tak jak nie da się obronić przed dźwiękiem tego instrumentu. Noszenie tancerki i skrzypka jak lalki i ustawianie ich w rozmaitych pozach, walka z kapeluszami i dyskusje przy ruchomym stole, niekończące się skoki i ponoszenia, ciągły, ruch i zmiana. Wchodzenie w coraz to nowsze fantazyjne obrazy – to działało na wyobraźnię i na emocje. Nie odpuszczało nawet na chwilę. Alessia Gatta wraz z zespołem stworzyła naprawdę ciekawy spektakl. Ciemny. Inny. Swobodnie mieszający gatunki, realne i nierealne byty. To była praca pełna zaskoczeń. Mnie się to bardzo podobało.

Sandra Wilk, Strona Tańca

„Late Lovers of Moon Snow” Teatr Rozbark, reżyseria i choreografia: Anna Piotrowska, wykonanie: Kamil Bończyk, Aleksandra Kępińska, Sabina Letner, Julia Lewandowska, Ewa Noras, Anna Piotrowska, Daniel Zych, współpraca artystyczna: Teatr Ocelot pod dyrekcją artystyczną Beaty Zając, artyści występujący w spektaklu: Mariusz Nguyen, obiekt świetlny i pejzaż dźwiękowy: Michał Mackiewicz – Lucid Lines, opracowanie muzyczne: Anna Piotrowska, reżyseria światła: Paweł Murlik, scenografia i kostiumy: Anna Piotrowska, Ewa Noras, współpraca: Atelier Bronisława Cichy, realizacja światła: Dastin Greczyło, realizacja dźwięku: Jakub Ritter, współpraca techniczna: Krzysztof Soszka, Kuba Zapartowicz, współpraca produkcyjna: Mateusz Kowalski, podziękowania dla Michała Rudkowskiego za przygotowanie remiksu finałowego utworu w spektaklu, pokaz w ramach: 21. Międzynarodowy Festiwal Tańca Zawirowania, pokaz: Centrum Teatru i Tańca Zawirowania, 23.06.2025
 

„Gong” [Ritmi Sotterranei] Contemporary Dance Company, reżyseria i choreografia: Alessia Gatta, projekt dźwięku: Mokadelic, wykonanie: Samuele Bazzano, Lorenzo Caldarozzi, Francesco Colella, Simone Federico, Vanessa Guidolin, Viola Pantano, Daniele Toti, kierownictwo techniczne i projekt oświetlenia: Marco Policastro, asystent produkcji: Laura Rea, produkcja: [Matrice] N, współpraca: Brancaccio Danza, pokaz w ramach: 21. Międzynarodowy Festiwal Tańca Zawirowania, pokaz: Centrum Teatru i Tańca Zawirowania, 24.06.2025

Centrum Teatru i Tańca Zawirowania jest Społeczną Instytucją Kultury współfinansowaną przez Miasto Stołeczne Warszawę.