„21 lekcji tańca na XXI wiek” - Nurt trzeci: Przyszłość

„21 lekcji tańca na XXI wiek” - Nurt trzeci: Przyszłość

W cyklu wideo zamówionym przez Ciało/Umysł, artyści mieli „przekazać ludzkości jeden gest, ruch lub praktykę ważne dla świata przyszłości”, większość z uczestniczących – w każdym razie w mojej ocenie – stworzyło jednak prace osadzone w przeszłości i teraźniejszości, to 17 twórców z 21 zaproszonych. Najbardziej zaciekawiły mnie więc te lekcje tańca, które skupiły się na ściśle wyizolowanym geście czy pozycji, czyli na jednym wyjętym z ogromnego zbioru impulsie i temacie. 

Przy okazji warto zauważyć, że żaden z twórców nie przygotował swojej lekcji w duchu wartościowania, w tonie pouczania czy nawet wskazywania drogi kolejnym pokoleniom. Odróżnia to projekt „21 lekcji na XXI wiek” od ogłaszanych corocznie „Przesłań dla świata” z okazji Międzynarodowego Dnia Tańca.

Nurt trzeci – przyszłość

Najskromniejsza grupa, jaką można wyodrębnić w wideo artystów w online’owym programie 19. Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Tańca i Performansu Ciało/Umysł, nie tylko zawiera lekcje dotyczące konkretnego gestu czy pozycji, ale osadza je w przyszłości. Ta część najsilniej spełnia założenie projektu i oferuje coś, co jest wykroczeniem poza to, co już znane, może być też swoistą „ofertą” dla przyszłego świata.

Na granicy tej kategorii znajduje się nagranie Agaty Życzkowskiej. Nie daje nam ona żadnego gotowego ruchu, ani nie popycha nas do eksperymentowania z nim. Lekcja Życzkowskiej rozpoczyna się od opisu wrażeń, jakie powstają gdy ciało jest w wodzie, a prowadzi nas do rozważań na temat przyszłości edukacji na temat „błękitnego złota” oraz komercjalizacji wody pitnej. Życzkowska krzyczy w swoim nagraniu o przyszłości ekologicznej edukacji, woła o naukę myślenia krytycznego i ostrzega przed problemami, jakie czekają ludzkość w obliczu złego gospodarowania wodą oraz w obliczu braku wody. To dla nas, w Polsce, powinien być dosyć istotny wątek, bo nie dość, że system szkolnictwa od lat jest w trakcie niezwykle głębokich, często błędnych, reform, to jeszcze nasz kraj akurat ma – wbrew pozorom – niezwykle skromne zasoby słodkiej wody. Czy myślimy o wodzie? Czy umiemy ją oszczędzać? Czy chcemy ją oszczędzać? Czy chcemy bronić terenów wodnych przed ich nieodwracalną destrukcją? Jaka jest nasza świadomość w tym temacie? Zapewne niemal żadna, ale bezsprzecznie kwestia wody znajdzie się w przyszłości – niezbyt odległej zresztą – w centrum naszej uwagi… 

Pozostały jeszcze lekcje, wypływające z organicznego ruchu, a jakie naprawdę mogą stać się ruchowym przesłaniem do przyszłego świata.

Niezwykle interesująca jest propozycja Martyny Miller badającej pozycję kuczną. Artystka zagląda w przeszłość, w której była ona absolutnie naturalnym zachowaniem, opowiada o teraźniejszości, w której cała ludzkość – oprócz naszych zachodnich społeczeństw – zachowała tę postawę i zastanawia się nad przyszłością. Miller retorycznie pyta dlaczego zaczęliśmy lubić przesadzone sposoby posługiwania się ciałem i tak chętnie przyjmujemy pozycje, w których możemy wytrzymać bez bólu tylko kilka chwil. Dlaczego wolimy pozycje niestabilne, niezachowujące balansu, za to świetnie wyglądające na zdjęciach… Jej materiał, choć siermiężny w swojej formie (och, jaka szkoda), ma jeszcze dodatkową warstwę kontekstową – został nakręcony na terenie nadleśnictwa Rytel, gdzie w sierpniu 2017 roku przeszła niszczycielska nawałnica. Słuchamy więc o zniszczeniu dziedzictwa ruchowego, widząc gruzy przyrody – wyrwane z ziemi korzenie drzew, pocięte na kawałki. Patrzymy na śmierć i rozmawiamy, de facto, o śmierci. Ale też o nadziei, bo możemy przecież w obszarze ruchu odbudować to, co zniszczone i wrócić do tego, co utracone, odzyskać balans i stabilność. 

Do braku balansu i jego konsekwencji odnosi się także ciekawa propozycja Agaty Siniarskiej, która próbuje zredefiniować pojęcie upadku i porażki. Jej lekcja dotyczy strachu i niepewności, braku stabilnego gruntu i równowagi, ale artystka proponuje spojrzenie na utratę podparcia, na upadek, jak na poszukiwanie podłoża w niestabilnym świecie. „Upadek nie jest porażką, upadek jest lądowaniem” – mówi, i rozkłada owo lądowanie na pięć podstawowych elementów (nie tylko ruchowych, ale też społecznych czy politycznych). Myśląc o jej nietypowym spojrzeniu nie należy rozważać tej kwestii jedynie w warstwie ruchowej, bo dla filozofii, socjologii, psychologii, a nawet psychiatrii – jest ona o wiele bardziej frapująca.

Pozostała jeszcze jedna z „21 lekcji tańca na XXI wiek”. To na wskroś fizyczna ale jednocześnie metaforyczna propozycja Aurory Lubos. Podczas jej lekcji na ekranie widzimy świeżo zaorane pole i majaczącą w oddali sylwetkę tancerki. Słyszymy jej krzyk. W miarę upływu czasu zaczynamy widzieć co się dzieje – Lubos wygrzebuje gołymi rękoma dziurę w ziemi, krzyczy do jej wnętrza, po czym zasypuje otwór i przechodzi kilka kroków ku nam, by powtórzyć swoje czynności. Jej krzyk się zmienia – brzmi różnie, jak skarga, nawoływanie, jęk żalu, głos gniewu, ton skrajnej rozpaczy.

Oglądając performance Aurory Lubos nie sposób nie mieć skojarzeń z tajemnicą Poliszynela, albo nie myśleć o zasiewie krzyku. Nie sposób jest nie zastanawiać się nad tym, co z takiego siewu może wyrosnąć. Co dajemy ziemi i Ziemi, jako planecie? Co ziemia i świat nam odda? Świetna, prowokująca, głęboka i skłaniająca do myślenia lekcja o przyszłości…

„21 lekcji tańca…” – podsumowanie

Czy „21 lekcji tańca na XXI wiek” jest przekrojowym przeglądem technik, postaw, metod pracy i filozofii ruchu w Polsce? Tak, to ważny przegląd, ale z pewnością nie jest on całościowy, bo jeśli obejrzymy naraz wszystkie 21 nagrań, dotrze do nas, że niemal nie ma w nich tańca współczesnego, nie ma muzyki, nie ma interakcji z drugim człowiekiem. Jest mnóstwo performance’u, konceptu, eksperymentu, słów. Czy to może być wszystko, co taniec ma do zaproponowania na XXI wiek? Nie. To nie może być wszystko. To nie może być prawda.

Trzeba jednak przyznać, że lekcje zainicjowane przez 19. Międzynarodowy Festiwal Sztuki Tańca i Performansu Ciało/Umysł 2020 zachęcają do podjęcia praktyki ruchowej. Nie tylko przez samych tancerzy ale także i widzów. Te różnorodne propozycje mają więc ogromną wartość edukacyjną.

Sandra Wilk, Strona Tańca

„21 lekcji tańca na XXI wiek”, projekt online, 19. Międzynarodowy Festiwal Sztuki Tańca i Performansu Ciało/Umysł 2020, 29.06.2020 – 07.09.2020