Podstawowe dane:
Tytuł: Le jeu de massacre
Twórca: Ramona Nagabczyńska, Barbara Kinga Majewska
Choreografia: -
Reżyseria/dramaturgia: -
Wykonanie: Ramona Nagabczyńska, Barbara Kinga Majewska
Produkcja: projekt zrealizowany we współpracy z Instytutem Goethego
Premiera: 02.10.2021
Czas trwania: ok. 40 minut
Opis spektaklu:
Na początku XX wieku szwajcarski kompozytor Émil Jaques-Dalcroze wymyśla zestaw fizycznych ćwiczeń, które mają pomóc muzykom w zrozumieniu struktury wykonywanych przez nich utworów. Tak powstaje rytmika. Niebawem Jaques-Dalcroze trafia do niemieckiego Hellerau, pierwszego w kontynentalnej Europie miasta-ogrodu. Tam wspólnie m.in. z wybitnym scenografem Adolphem Appią tworzy jeden z najważniejszych ośrodków sztuki awangardowej. W Hellerau rytmika staje się czymś na kształt nowego stylu choreograficznego. Uczniowie (a raczej głównie uczennice) Jaques-Dalcroze’a rozjeżdżają się po świecie. Rytmika zdobywa coraz większą popularność, także poza niszą artystycznego eksperymentu. W Polsce zostaje włączona do programów szkół i przedszkoli. Dziś na zajęcia z rytmiki trafiają już kilkuletnie dzieci. Historia rytmiki to wciąż nieopowiedziana część dziejów awangardy. Przywołując dziedzictwo Jaques-Dalcroze’a, uświadamiamy sobie, że w awangardzie ważne było nie tylko dążenie do radykalnego wymazania kultury przeszłości, ale także zamysł wychowawczy.
Awangarda jako projekt edukacyjny – do tej koncepcji na zaproszenie projektu Plac Defilad wracają śpiewaczka i performerka Barbara Kinga Majewska oraz tancerka i choreografka Ramona Nagabczyńska. To ich kolejne wspólne przedsięwzięcie po niedawnym ciepło przyjętym spektaklu „Silenzio!”.
Punktem wyjścia dla performansu zrealizowanego w imponującej scenerii rzadko odwiedzanych sal Pałacu Kultury i Nauki jest skomponowana przez Jaques-Dalcroze’a piosenka dziecięca Le jeu de massacre ze zbioru Chansons d’Action z roku 1919. Tradycja rytmiki zostaje tu poddana surowemu egzaminowi. Wspominając własne szkolne doświadczenia z rytmiką, Majewska i Nagabczyńska podejmują się reinterpretacji utworu. Piosenka uwolniona zostaje ze schematu ustalonego przez Szwajcara, odczytana przez pryzmat świeższych, mniej restrykcyjnych strategii rozwijanych przez obie artystki w ich własnej twórczości.
Uwagi:
-
Pełne dane spektaklu:
„Le jeu de massacre”
Ramona Nagabczyńska, Barbara Kinga Majewska
Koncepcja: Ramona Nagabczyńska, Barbara Kinga Majewska
Wykonanie: Ramona Nagabczyńska, Barbara Kinga Majewska
Reżyseria światła: Jędrzej Jęcikowski
Muzyka: Ramona Nagabczyńska, Barbara Kinga Majewska
Produkcja: projekt zrealizowany we współpracy z Instytutem Goethego
Premiera: 02.10.2021
Czas trwania: ok. 40 minut
Opracowano na podstawie materiałów promocyjnych/materiałów organizatora.
Tytuł: Le jeu de massacre
Twórca: Ramona Nagabczyńska, Barbara Kinga Majewska
Choreografia: -
Reżyseria/dramaturgia: -
Wykonanie: Ramona Nagabczyńska, Barbara Kinga Majewska
Produkcja: projekt zrealizowany we współpracy z Instytutem Goethego
Premiera: 02.10.2021
Czas trwania: ok. 40 minut
Opis spektaklu:
Na początku XX wieku szwajcarski kompozytor Émil Jaques-Dalcroze wymyśla zestaw fizycznych ćwiczeń, które mają pomóc muzykom w zrozumieniu struktury wykonywanych przez nich utworów. Tak powstaje rytmika. Niebawem Jaques-Dalcroze trafia do niemieckiego Hellerau, pierwszego w kontynentalnej Europie miasta-ogrodu. Tam wspólnie m.in. z wybitnym scenografem Adolphem Appią tworzy jeden z najważniejszych ośrodków sztuki awangardowej. W Hellerau rytmika staje się czymś na kształt nowego stylu choreograficznego. Uczniowie (a raczej głównie uczennice) Jaques-Dalcroze’a rozjeżdżają się po świecie. Rytmika zdobywa coraz większą popularność, także poza niszą artystycznego eksperymentu. W Polsce zostaje włączona do programów szkół i przedszkoli. Dziś na zajęcia z rytmiki trafiają już kilkuletnie dzieci. Historia rytmiki to wciąż nieopowiedziana część dziejów awangardy. Przywołując dziedzictwo Jaques-Dalcroze’a, uświadamiamy sobie, że w awangardzie ważne było nie tylko dążenie do radykalnego wymazania kultury przeszłości, ale także zamysł wychowawczy.
Awangarda jako projekt edukacyjny – do tej koncepcji na zaproszenie projektu Plac Defilad wracają śpiewaczka i performerka Barbara Kinga Majewska oraz tancerka i choreografka Ramona Nagabczyńska. To ich kolejne wspólne przedsięwzięcie po niedawnym ciepło przyjętym spektaklu „Silenzio!”.
Punktem wyjścia dla performansu zrealizowanego w imponującej scenerii rzadko odwiedzanych sal Pałacu Kultury i Nauki jest skomponowana przez Jaques-Dalcroze’a piosenka dziecięca Le jeu de massacre ze zbioru Chansons d’Action z roku 1919. Tradycja rytmiki zostaje tu poddana surowemu egzaminowi. Wspominając własne szkolne doświadczenia z rytmiką, Majewska i Nagabczyńska podejmują się reinterpretacji utworu. Piosenka uwolniona zostaje ze schematu ustalonego przez Szwajcara, odczytana przez pryzmat świeższych, mniej restrykcyjnych strategii rozwijanych przez obie artystki w ich własnej twórczości.
Uwagi:
-
Pełne dane spektaklu:
„Le jeu de massacre”
Ramona Nagabczyńska, Barbara Kinga Majewska
Koncepcja: Ramona Nagabczyńska, Barbara Kinga Majewska
Wykonanie: Ramona Nagabczyńska, Barbara Kinga Majewska
Reżyseria światła: Jędrzej Jęcikowski
Muzyka: Ramona Nagabczyńska, Barbara Kinga Majewska
Produkcja: projekt zrealizowany we współpracy z Instytutem Goethego
Premiera: 02.10.2021
Czas trwania: ok. 40 minut
Opracowano na podstawie materiałów promocyjnych/materiałów organizatora.
Dowiedz się więcej
02.10.2021
Recenzja "Eurytmia na nowo"
Eksperymentalny spektakl „Le jeu de massacre” Ramony Nagabczyńskiej i Barbary Kingi Majewskiej wystawiono w nietypowej przestrzeni. STUDIO teatrgaleria, organizator tego pokazu, odbywającego się w ramach wspieranego przez Instytut Goethego projektu „Plac Defilad” wybrał bowiem Salę Skłodowskiej. Sala Skłodowskiej to jedna z monumentalnych, choć rzadko odwiedzanych sal Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. To miejsce przynoszące niemałe zaskoczenie, bo na IV piętrze zupełnie nie spodziewamy się widoku, jakiego nie powstydziłaby się Sala Kongresowa, a więc dwóch rzędów grubych, marmurowych kolumn, gigantycznego żyrandola zawieszonego kilka metrów nad podłogą czy ozdobnego świetlika zajmującego niemal cały sufit. Tu człowiek czuje się mały i wygląda na małego.
Czytaj cała recenzję: Eurytmia na nowo
Czytaj cała recenzję: Eurytmia na nowo