- Video Caption: Spring Sports
- Video Duration: 02 : 10
„Bumelant” (Polska, Wielka Brytania 2009, czas: 8.06) - film powstał z dziecięcych wspomnień, dotyczących czasów, w których komunizm został pochowany wraz z ukochanym chomikiem.
„Bumelant” (Polska, Wielka Brytania 2009, czas: 8.06) - film powstał z dziecięcych wspomnień, dotyczących czasów, w których komunizm został pochowany wraz z ukochanym chomikiem.
"Divided we scroll" bada w jaki sposób korzystanie ze smartfonów wpłynęło na zmianę naszych ruchów. To taneczna historia science-fiction rozgrywająca się w przyszłości, ale czy na pewno?
"Threesome" to taneczna alternatywna wersja Carmen. W tej zrealizowanej do muzyki Bizeta humorystyczna historii o uwodzeniu zastosowano nietypową obsadę (trzech mężczyzn) ale i nietypową metodę filmowania...
„I have a dream” - taneczny film dotyczący uchodźców z Afryki, uciekinierów próbujących pokonać przez Morze Śródziemne „drogę śmierci” do lepszego świata...
"Waiting for color” to taneczny film opowiadający o dyskryminacji i przemocy wobec osób LGBTQ+ w Czeczenii. Słyszymy w nim słowa osób nieheteronormatywnych, które opowiadają o niewyobrażalnym cierpieniu i przemocy.
"Thousand Hands Dance" nie jest pokazem tańca współczesnego ale to ekstremalnie współczesna odsłona tradycyjnego indonezyjskiego tańca, w tym pokazie opartego na iluzji wizualnej. Za monumentalną realizację pomysłu odpowiada Tarian Bodhisatva Seribu Tanga.
„No surrender” to taneczno-filmowa opowieść o przemocy psychicznej, terrorze i zastraszaniu ofiar. Ten niezwykle sugestywny film opiera się na motywie symbolicznego oddzielenia się ducha od ciała ofiary.
"120 cm intymności" Urszuli Bernat-Jałochy opowiada o 24 godzinach z życia kobiety podczas kwarantanny. Ten artystyczny czarno-biały krótki metraż wyraźnie wyróżnia się swoją formą realizacyjną od wielu innych tanecznych filmów, które powstały podczas lockdownu.
"Podróż | Journey" B'cause Dance Company w rezyserii i choreografii Bartka Woszczyńskiego to średniometrażowy film tańca przybliżający postać legendarnej tancerki i choreografki Marie Rambert, która wyemigrowała z Warszawy, by spełnić swoje wielkie marzenie. Współpracowała m.in. z Siergiejem Diagilewem w zespole Les Ballets Russes i z Wacławem Niżyńskim w pracy nad legendarną choreografią „Święto Wiosny”.
To było w 2016 r. 42 choreografów zatańczyło w odosobnieniu od siebie jeden układ. Dziś to może być pomysł na przetrwanie dla ludzi teatru czy tańca.